Polonia w Corby
Tak mi właśnie brakowało wątka odgródkowo-działkowo-roślinno-ziemnego
Nie żebym oddawała się temu zajęciu 24h/dobę, nie nie... :no: Gorszy ze mnie ogrodnik niż kucharz , ale od czasu do czasu najdzie mnie ochota na - tak jak np. wczoraj - przesunięcie doniczek, wyrwanie chwastów (mam nadzieję, że to były chwasty ) i zasadzenie maciejki.......
A teraz czas koszenia, plewienia, kopania w ziemi i grillowania - może ktoś się spełni w tym wątku dając rady i porady lub dzieląc się wrażeniami i doświadczeniem?
No i co ładniejsze ogródki to chętnie byśmy wszyscy zobaczyli, zdjęcia aż się tu proszą
Offline
No szkoda, ale ja ogrodnikiem nie jestem. Dużo mojego cennego czasu zajęło mi doprowadzenie naszego ogródka do ładu ( po poprzednich lokatorach). A i tak nie wygląda tak jak bym sobie tego życzyła. Maciejka posiana i wzeszła. Czekam aż zacznie pachnieć:)
Offline
Gość
Ja pochodzę z rodziny działkowców ale nie bardzo lubiłam grzebanie w ziemi W tym roku teściowa ma mnóstwo różności a ja tylko słoneczniki i kilka pomidorów. Nie wiem czy coś z tego będzie ale niech sobie rosną Oprócz tego mam trochę kwiatków: mieczyki, frezje i "śmierdziele" - aksamitki