Polonia w Corby
o nieeeee, brzmi bosko,ja od wczoraj mam piersi z kurczaka curry bo mi sie chcialo zyletek jakis a ze one mogly by mi krzywde zrobic wiec curry,chili i pieprz na kuraku,ale juz niedlugo golabeczki mamuni mmmmm sie rozmarzylam
Offline
biedroneczko moja miła, u mnie z przepisami to jak z pakowaniem walizek, jakiś taki zmysł mam ... znaczy wagę w oku, no i wszystko na oko gotuję, ale spróbuję zaraz coś wstawić do książki kucharskiej
Offline
taa "babski wieczór" to tamto, no i jak tu facetów ściągnąć?
dziś ugotuję "coś",
mam pieczarki, brokuła, marchewkę, selera naciowego, jakieś mięsko i "coś" będzie
Offline